Tak na jednej nodze, szybciutko bez zbędnych ceregieli gdyż spieszę się na małą imprezką (chrzciny), postanowiłam jeszcze za nim zacznę się pindrzyć przedstawić wam zużycia z ostatniego miesiąca. Nie będzie tego zbyt wiele gdyż zaniedbałam projekt denko i mam bardzo dużo kosmetyków zaczętych i niewykończonych, które tylko zalegają w szafce i zajmuję miejsce a, że dziś dostałam weny do porządków okazało się iż niektóre produktu dotknęły dna. Nie przedłużam już więcej i pokazuje co zużyłam.
Bielenda higiena intymna Kora dębu, kremowa emulsja chroni i regeneruje. Łagodna formuła, fizjologiczne PH. Pojemność 300ml, cena 8.90 zł. Świetny produkt w bardzo dobrej cenie. Bardzo wydajny, nie podrażnia, daje uczucie świeżości na bardzo długi czas. Szczerze wam polecam zwłaszcza iż do wyboru tej emulsji mamy kilka innych wariantów.
Dermika Maseczka superwygładzająca z enzymami. Pojemność 10ml. Cena około 4.90 zł. Maseczka wystarcza na dwa zużycia. Cera po jej zastosowaniu jest gładka i miła w dotyku.
Bioderma Sensibio H20 Płyn micelarny. Pojemność 250ml. Zakupiony w cenie promocyjnej czyli 2x250ml. za 45.00 zł. Mój faworyt, ulubieniec jak na razie nie znalazłam nic lepszego.
Bielenda krem z serii technologia ciekłokrystaliczna 7D. Pojemność 50ml. Recenzje tego kremu znajdziecie pod linkiem TU.
Bielenda BB krem 5w1 Kasztan cera naczynkowa. Kupiony na promocji w cenie 8.90 zł Pojemność 40ml. Całkiem przyzwoity kosmetyk ale na kolona nie powalił. Słabo kryje większe pajączki, lecz ładnie matuje i wyrównuje koloryt skóry.
Y.R. Odżywka do włosów suchych z wyciągiem owsa. Pojemność 150ml. Zakupiony na promocji za 9.90zł. Zużyłam dwa opakowania i przez ten czas fajnie się sprawdzał, lecz ostatnio moje włosy nie tolerują go i ledwo zmęczyłam tą tubkę. Zapach bardzo długo utrzymuje się na włosach a odżywka spełnia swoją funkcje.
L'oreal Elseve Multi-vitamine E, PP, B5 Fresh. Łagodny szampon pielęgnacyjny. Włosy normalne i z tendencją do przetłuszczania. Pojemność 400 ml. Ceny niestety nie pamiętam. Miły świeży zapach, doskonale myje włosy z innych impregnatów. Podobał się. Kiedyś do niego wrócę.
AA Ciało Wrażliwe żel pod prysznic bezzapachowy. Pojemność 250 ml. Szału nie było, spełniał swoje zadanie, mył. Dziwnie mi było gdyż jestem przyzwyczajona do zapachów podczas kąpieli i nie podoba mi się brak zapachu.
Dwa peelingi od Y.R. Pierwszy roślinny z pudrem z pestek moreli pojemność 150ml. Gruboziarnisty, super ściera, odświeżający zapach. Troszkę wysusza skórę. Drugi zaś bardzo drobno ziarnisty o pojemności 150 ml. To było moje trzecie opakowanie tego peelingu. Lubię go, idealnie wygładza skórę, lecz również ją wysusza. Cena bez promocji około 39.00 zł więc jeśli kupić to tylko na przecenie.
Eveline Spa Profesjonal Kwiat lotosu. Nawilżająco-ujędrniający balsam. Pojemność 50ml. Przyzwoity produkt, ma tylko jeden mankament pompka czyli pompkę. Mam wrażenie, że w połowie zużywania balsamu przestaje ciągnąć i trzeba ją odkręcać, trzepać butelką aby wydostać resztę kosmetyku.
Decubal Body Creme. Odżywczy i silnie nawilżający krem do ciała. Pojemność 250ml. Krem jest idealnym produktem dla każdej osoby która boryka się z bardzo suchą skórą. Niestety jak pisałam w recenzja produkt nie jest tak całkiem bezzapachowy. Posiada swój własny specyficzny zapach który nie przypadł mi do gustu. Kosmetyk można zakupić w aptekach.
A teraz życie mi udanej zabawy, pysznego jedzonka, słodkich deserów i pięknej, słonecznej pogody gdyż opuszczę was na parę dni bo znów wybieram się do Zakopanego. Obiecuje nadrobić zaległość jak tylko wrócę.
Pozdrawiam was ciepło Sówka 81