piątek, 18 maja 2012

Drugi w mojej karierze projekt denko


Nad Tarnowem jak by się wypogadzało, nieśmiało pojawia się słoneczko lecz wieje przejmujący do szpiku kości wiatr.
 Postanowiłam wziąć się za porządki, cóż innego w taką pogodę można robić, i w taki to właśnie sposób powstał projekt denko.
Będzie raczej mono tematyczny, bo gdy tylko wyrzuciłam opakowania tych kosmetyków, które już wcześniej opisałam w innych postach, to okazało się że zostały mi  tylko szampony i odżywki do włosów. Więc projekt denko w wydaniu "włosy" i lecimy z tymi fantami.


Denko Pielęgnacja Włosów



-DAVE maseczka 1 minutowa, odżywcza, ochrona koloru: dostałam ją od siostry przyleciała z Monachium do mnie i poza tym to tyle, nie zachwyciła mnie, nie widziałam żadnych zmian. Używałam żeby zużyć. Pojemność 180ml ceny niestety nie znam.

-HEAD&SHOULDERS 2w1 jedwabista miękkość. Kupiłam taki malutki gdyż, po suchym szamponie z SYOSS zrobił mi się łupież. Włosy były miękkie w dotyku używałam go naprzemiennie z Nizoralem. Bardzo przyjemny zapach pojemność 200ml/15.00zł

-PANTENE pełna kontrola przyjemna odżywka ujarzmi niesforne włosy, u mnie się sprawdzała, wydajna i nadawałam ładny połysk włosom oraz łatwość w rozczesywaniu, pojemność 200ml/13.00zł .

-FRUCTIS szampon wzmacniający, nutri-gładki. Również  włosy łatwo się rozczesywały, czasami nie nakładałam już żadnej odżywki po nim, bo miałam wrażenie że sam szampon jak by pozostawiał taką woskową powłokę co troszkę obciążało włosy i zaczynały się szybko przetłuszczać. Pojemność 250ml/13.20zł

-ELSEVE Color-Vive: mój ostatni ulubieniec mimo iż nie farbuję włosów od bardzo dawna,  nadal używałam ELSEVE, wydobywał jak by naturalny kolor z moich czarnych włosów. W dodatku ma miły zapach był wydajny i wydaje mi się że to co producent napisał na etykiecie w 95% sprawdziło się u mnie. Pojemność 400ml/15.90zł.

Mam nadzieje że u was też pogoda się klaruje jeżeli była taka jak u mnie przez ostatni tydzień.
Pozdrawiam Sówka81

21 komentarzy:

  1. faktycznie wszystko do włosów
    mam fructis, ale do włosów farbowanych, taki zwykły szampon

    OdpowiedzUsuń
  2. sugeruję golenie nóg po posmarowaniu odżywką pod prysznicem :D super poślizg, szybciej się zużywa (ja już nie kupuję pianek/żeli do golenia ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. aż tak męczysz włosy?;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz zmieniłam na bardziej naturalne bez silikonów

      Usuń
  4. U mnie pogoda coraz ładniejsza się robi :)
    A produkty z dove uwielbiam :D
    Ps. zapraszam do mnie na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. hmmm dobrze znane mi produkty a ja tylko ograniczylam sie do szamponu i odzywki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam produkty do włosów... Zwykle mają cudowne zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sporo tego :) Ja lubię odżywki z Pantene i zapach szamponu Fructis :)

    OdpowiedzUsuń
  8. lubię ten Elseve do włosów farbowanych:)

    OdpowiedzUsuń
  9. z tych wszystkich posiadałam jedynie produkt garniera i jestem dosyć zadowolona :) pozdrawiam i zapraszam na nową notkę na precious-woman.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Elseve jest moim faworytem, jeśli chodzi o pielęgnację włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uzywam akurat ten szampon :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ELSEVE Color-Vive miałam ale nie przypadł mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  13. I use this shampoo from Loreal and it's my favorite!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajny blog kosmetyczny! A ja zapraszam na mój kulinarny! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię odżywki FRUCTIS i szampony z HEAD&SHOULDERS , na moim blogu też mam zamiar zrobić projekt denko :)

    OdpowiedzUsuń

Liczę się z twoją opinią więc nie zwlekaj tylko pisz :) Sprawisz mi tym ogromną przyjemność, a Ja postaram się odwdzięczyć.