poniedziałek, 8 października 2012

Novaclear ACNE CREAM

Chciałabym dzisiaj przedstawić wam krem który dostałam do testowania od firmy Novaclear dzięki akcji na FB. Krem jest przeznaczony dla cery tłustej, trądzikowej. Nigdy nie miałam specjalnych problemów z trądzikiem na wet w okresie dojrzewania, lecz po ostatnich zabiegach oczyszczających zaczęły się pojawiać małe wypryski co jest prawdopodobnie  efektem oczyszczania się skóry. Troszkę obawiałam się również tego produktu ze względu na pękające naczynka. Więc wpadłam na pomysł aby w miejscach najbardziej delikatnych, naczynkowych nadal wcierać krem na naczynka a resztę twarzy potraktować Novaclear, zwłaszcza okolice strefy "T". 


Novaclear ACNE krem do cery tłustej, trądzikowej 

Cena około 39.00zł

Kerem jest opakowany w kartonowym, białym pudełek z nadrukowanymi wyczerpującymi informacjami o produkcie. Wewnątrz kartonika znajdziemy tubkę z produktem o pojemności 40ml. Tubka posiada zamkniecie typu "klik", otwiera się i zamyka bez większego problemu. Zakrętka ma spłaszczone wieczko co pozwala nam, ustawić na niej opakowanie, dzięki czemu cały krem spływa w dół i nic się nie marnuje. 


Skład


Słów kilka od producenta
 Krem jest oparty na formule oil-free i nie pozostawia tłustego filmu na twarzy, skóra pozostaje matowa. Technologia mikronosników QuSome w której zostały zamknięte substancje aktywne kremu pozwalają na dotarcie im do głębszych warstw skóry. Dzięki tej technologii pozbywamy się trądziku nie tylko z powierzchownych warstw skóry, ale także z jej głębszej warstwy.
Wyszczególnione składniki to: kwas salicylowy 2% który złuszcza delikatnie obumarłe komórki, zapobiega blokowaniu porów i powstaniu nowych wyprysków. Skwalan zapewnia właściwe nawilżenie skóry, Inflacin łagodzi zaczerwienienia oraz stany zapalne na skórze.  





Było kilka słów od producenta, więc nadszedł czas aby wrzucić moje "trzy grosze". Bardzo, bardzo  pozytywnie mnie zaskoczył. Po pierwsze: mimo tak małej pojemności jest bardzo wydajny, świetnie się rozprowadza i wchłania. Po drugie: moja strefa "T" przestała się błyszczeć i czuje się komfortowo, prawie przez cały dzień. Po trzecie: drobne krosty, wypryski jakie się pojawiły na czole i żuchwie, już po pierwszym zastosowaniu zaczęły się zmniejszać czy wchłaniać, jak tam wolicie, po prostu znikają. Po czwarte: tuż po nałożeniu kremu odczuwałam lekkie napięcie skóry, ale w żadnym wypadku nie była ona przesuszona, wręcz przeciwnie stała się elastyczna, nawilżona. Oczywiście po mimo wielu zalet posiada też wadę. Krem ma okropny cierpki zapach, nazwałbym go aptecznym. Sadzę, że jest to wynikiem  zawartego w nim kwasu salicylowego. Reasumując, nastolatki (i nie tylko) cieszcie się, gdyż chyba nareszcie mamy na rynku kosmetycznym produkt który działa !!! 




Z najbardziej czystym sumieniem polecam wam ten kremik Sówka 81

13 komentarzy:

  1. ooo ciekawe ;) nie wysusza to jest dla mnie wielki plus bo pomimo mieszanej skóry czasem mam problem z nadmiernym jej wysuszeniem więc myślę, że takie cudo na pewno przypadłoby mi do gustu ja teraz tesruje piankę z afrodity zobaczymy jak się spisze ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo mnie zaciekawiłaś tym produktem, szczególnie tym, że twarz się nie błyszczy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak efekt jest bardzo dobry sama mam problem z błyszczeniem a ten krem mi pomógł

      Usuń
  3. Ja jeszcze go sprawdzam, ale powiem, ze w pełni z tobą zgadzam się Sówko - jest bardzo fajny jakościowo i działa! Czekam na rezultaty po kilku tygodniach stosowania i piszę :)
    Zapraszam cię do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzadko się zdarza aby produkt działał według obietnic producenta

      Usuń
  4. dla burzliwyc cer napewno sie przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Raczej nie dla mnie ale fajnie ze się sprawdza;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja na całe szczęście nie miałam ani nie mam problemów z trądzikiem :)
    zapraszam do siebie na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. amazing blog!<3
    would you like to follow each other? just let me know:) kisses
    mr-joeblack.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie się trafił żel punktowy i póki co sama nie wiem co na jego temat sądzić... A tak chciałam dostać maseczkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ale mi zrobilas na niego ochote :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Great submit, very informative. I ponder why
    the opposite specialists of this sector don’t realize this.
    You must proceed your writing. I’m confident, you have a
    huge readers’ base already!

    Here is my website; how to get free microsoft points

    OdpowiedzUsuń

Liczę się z twoją opinią więc nie zwlekaj tylko pisz :) Sprawisz mi tym ogromną przyjemność, a Ja postaram się odwdzięczyć.